Myśli św. Zygmunta Szczęsnego - październik

1. Współukrzyżowanie stosuje się więcej jeszcze do utrapień wewnętrznych niż do zewnętrznych, gdyż najdotkliwsze cielesne cierpienia nie krzyżują tak ducha, jak ciemności i opuszczenia wewnętrzne. Listy – 1 nr 33.

2. Nie ma utrapienia, w którym nie można by naleźć pociechy, przypominając sobie ile i z jakim poddaniem cierpiał nasz Zbawca. Listy – 1 nr 2.

3. Chętne przyjęcie wszelkiego rodzaju doświadczeń, jakimi podobać się może Bogu nas próbować, jest najmilszym hołdem, jaki stworzenie oddać może swemu Stwórcy. Listy – 1 nr 34.

4. Nic łatwiejszego jak miłować krzyże i krzyżujących podczas półgodzinnego rozmyślania, ale nic trudniejszego jak spełniać to czynem... zwłaszcza jeśli krzyże nie pochodzą z własnego wyboru, ci zaś, co je wkładają nie pytają się nawet czy mamy ochotę je dźwigać. Pisma – 1 t. II s. 51.

5. Jak łatwo najcięższy nawet krzyż dźwigać, kiedy się czuje, że Jezus podtrzymuje go własnym ramieniem i sam ukazuje niedaleką metę, gdzie cierniową koronę na promienny zamienimy wieniec. Pisma – 3 s. 231.

6. Jak ciężko, jak trudno wstępować na Kalwarię, kiedy Pan obecność swą zatai i żadnym drgnieniem serca nie da nam poznać, że Go obchodzi los naszej duszy, że Mu są miłe nasze prace i wysiłki. Pisma – 3 s. 231.

7. Pan Bóg wymaga od nas tylko gotowości, ale sam zajmie się wyborem i żaden krzyż nie jest Mu tak miły, jak ten, który sam na barki nam kładzie. Listy – 7 z 15 XI 1875.

8. Pamiętajcie, że męka i śmierć trwają tylko trzy dni, a zmartwychwstanie trwa na wieki. Listy – 5 z 8 XI 1874.

9. Wszystko cierpieć dla miłości Chrystusa, który dla nas więcej wycierpiał, a który także nie zostawi bez nagrody cierpienia zniesionego dla Niego. Listy – 19 z 1852.

10. Celem wszystkiego, co Bóg zrządza i dopuszcza na nas, jest uświęcenie i zbawienie nasze. Listy – 5 z 8 XI 1874 r.

11. Przemagającą wszakże cnotą, której przede wszystkim Pan Jezus wymaga od waszego Zgromadzenia jest gorliwość o zbawienie dusz. Listy – 1 nr 36.


Z MARYJĄ DO JEZUSA

12. Bóg chce, aby Maryja była początkiem wszystkiego dobra. Listy – 9 z 27 IV 1863.

13. Starajmy się tak umiłować wolę Bożą, jak ją umiłowała Maryja. Pisma – 3 s. 301.

14. Naśladujmy tylko wierniej Maryję w adoracji i modlitwie wewnętrznej, a z każdym dniem będziemy bliżsi celu. Pisma – 3 s. 383.

15. Przenajświętsze Jej Serce otwarte jest dla każdego. Pisma – 3 s. 26.

16. Co tylko dobrego, co tylko zbawiennego i pożytecznego otrzymujemy, wszystko odbieramy za pośrednictwem tej Matki Kościoła. Listy – 9 z 27 IV 1863.

17. Maryja jest naszym wspomożeniem, Maryja naszą pocieszycielką, Maryja naszą ucieczką, Maryja naszą gwiazdą wśród tego morza pełnego nawałnic, jakim jest to życie doczesne. Listy – 9 z 27 IV 1863.

18. Przez Maryję, przez tę drugą, ale niewinną i przeczystą Ewę, przyszło zbawienie dla świata, wcielony Syn Boży. Listy – 9 z 27 IV 1863.

19. O, dałby Bóg Wszechmogący, aby wam wszystkim bez wyjątku, Królowa nasza była gwiazdą i przewodniczką do cnotliwego życia, wzajemnej miłości, zgody i pokoju. Listy – 9 z 27 IV 1863.

20. Wszystko dla miłości Jezusa i według woli Jezusa – oto ogólna cecha tego istnienia, co chlubą i skarbem jest na ziemi, rozkoszą zaś i uweseleniem dla nieba. Pisma – 3 s. 396.

21. Całe Jej życie – to życie z wiary, to dobrowolne i wytrwałe ukrzyżowanie natury, to ustawiczna z siebie dla Boga ofiara. Pisma – 3 s. 396.

22. Jeśli chcemy przeto zbliżyć się do uczuć i poglądów Maryi zacznijmy naprzód żyć jak Ona życiem nadprzyrodzonym, płynącym z wiary, nadziei i miłości, a przestańmy hołdować zmiennym sądom ludzkim, co nas nie obronią przed trybunałem Bożym. Pisma – 3 s. 288-289.

23. Ilekroć przeto obowiązek jaki wyda się wam zbyt ciężkim lub wstrętnym, ilekroć miłość własna szeptać wam będzie, że to lub owo zatrudnienie jest dla was poniżające – spojrzyjcie wówczas w duchu na Królową nieba i ziemi, i Bożą Rodzicielkę. Pisma – 2 s. 264.

24. Nic tyle nie pomaga do nabycia tej świętej obojętności na rodzaj zatrudnienia, jak rozważanie przykładu Najśw. Maryi Panny. Listy – 1 nr 41.

25. Naśladujmy tylko Matkę Bożą w jej usposobieniu, a poznamy wówczas, że i dla nas Pan nie szczędzi cudów swej łaski i swego miłosierdzia. Pisma – 2 s. 157.

26. Natchnijże serca nasze, o Maryjo, tą świętą siłą i tą dziwną mądrością, co pozwalały Ci zawsze poddawać uczucia przyrodzone natchnieniom łaski. Pisma – 3 s. 138.

27. Błogosławieni, których godzina próby zastanie pod krzyżem z Maryją. Listy – 5 z 8 XI 1874.

28. O Maryjo, coś cięższą niż z własnego życia złożyła pod krzyżem ofiarę, uproś nam ducha zaparcia się i szczerą gorliwość o chwałę Bożą i dusz zbawienie. Pisma – 3 s. 359-360.

29. Oto, jako dzieciom Maryi, zalecę wam najczulszą miłość dla Niebieskiej Matki naszej i Orędowniczki, pod której opieką wasze Zgromadzenie poczęło się i rozkrzewiło. Pisma – 2 s. 267.

30. O, czcijcie Maryję, strójcie Jej ołtarze w sercach waszych kwiatami niewinności, cnoty lub przynajmniej łzami pokuty, nawrócenia i szczerej poprawy. Listy – 1 nr 41.

31. Usiłujmy prowadzić żywot Najświętszej Panny, której nie tylko każdy czyn, ale każde pragnienie, każdy oddech, każde uderzenie serca poświęcone było całkowicie Bogu. Pisma – 3 s. 336.